Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2013

Sens Świąt !

Prawdziwy sens świąt Nie srebrne sanie zaprzęgnięte w renifery i krasnal w czerwonej czapce z białym pomponem, nie pingwiny na łyżwach i misie polarne na saneczkach, nie zatłoczone supermarkety, kuszące kolorową tandetą z Dalekiego Wschodu, nie drogie elektroniczne gadżety pod plastikowa choinką, nawet nie barszcz z uszkami i sianko pod obrusem, ale Dobra Nowina o Nowonarodzonym Dzieciątku w ubogiej stajence w Betlejem jest istotą rozpoczynających się dziś wieczorem świąt. Prorok Izajasz wydarzenie to przepowiadał słowami: „Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel”. Dwa tysiące lat temu spełniło się to proroctwo, na co ludzkość czekała tak bardzo długo. Był to początek wielkich zmian, które trwają do dziś. Dla nas, chrześcijan, choć jesteśmy podzieleni na różne odłamy i świętujemy to wydarzenie w różnych terminach, jest to fundament naszej wiary. Cieszmy się i radujmy, choćby na co dzień gnębiły nas smutki i kłopoty.

Idą Święta !!!

32 lata temu !

32 lata temu Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny! Jak to dawno było! Siegam pamiecia do tego dnia i wszystko mi staje przed oczami. W niedziele zamilkła moja ulubiona Trójka , nie posłuchałem już słynnego kabaretu '' 60 minut na godzine'', podziały się tez inne stacje radiowe! Poza tym stan wojenny kojarzy mi się z długimi, trzytygodniowymi feriami zimowymi . Po jego zakończeniu Polska już nie była ta sama.

Ukraina do Europy?

Dużo się ostatnio mówi o demonstracjach Ukraińców na rzecz podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską na rozpoczynającym się w drugiej połowie tygodnia szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Demonstracje zostały sprowokowane w ubiegły czwartek, kiedy to rząd ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do sfinalizowania umowy. Miały one miejsce w wielu miastach na Ukrainie i wszędzie były pacyfikowane przez milicję. W Kijowie użyto gazu łzawiącego wobec protestujących przed siedzibą rządu, w Czernihowie zlikwidowano miasteczko namiotowe, a jeden z demonstrantów próbował dokonać samospalenia, w Odessie pobito i zatrzymano kilka osób, w Charkowie w ogóle zakazano demonstracji tłumacząc to epidemią grypy. Dziś marsz przeszedł przez Lwów. Wzięli w nim udział głównie studenci miejscowych uczelni. Nasze „zaprzyjaźnione” z władzą telewizje i inne główne media z pasją pokazują migawki i zdjęcia z protestów światłych, pożądających członkostwa w Unii Ukraińców. A czy ktoś widział, c

Nie moje święto !!!!

Dzis 11 listopada , świeto niepodleglosci. Za Polske ginęly tysiące Polaków, ale czy ta obecna Polska jest tą o jakiej snili i marzyli??, nie wydaje mi się by postkomunisstyczny twór powstały w wyniku tajnych targów miedzy komunistami a żydowsko -czarnosukienkową mafia , był tą Polską za która przelewali krew. Dlatego to nie moje święto! Niech świętują czerwone świnie i komunistyczne pasibrzuchy do spółki z żydowska i watykańską mafią !!!!

Ratowanie polskich cmentarzy na Kresach!

Moja osobista prośba o ratowanie polskiego cmentarza w Czerwonogradzie [d. Krystynopol ] została wysłuchana!!!! Przez faacebookowy portal '' Ocal mogiłe swojego pradziada od zapomnienia '' ! . Czerwonogród (dawny Krystynopol) Zwrócono się do nas z prośbą o ratowanie cmentarza w Czerwonogrodzie (d. Krystynopol) w woj. lwowskim. Pamiętamy o wszystkich cmentarzach kresowych i staramy się je ratować, lecz jesteśmy ograniczeni środkami finansowymi. Zapewniamy, że gdy pieniądze się znajdą, to zostaną tam wysłani nasi wolontariusze. Jesteś obecni w oddalonym o 10 kilometrów Sokalu.

Kresy zapomnianych mogił !

Na ziemiach położonych na wschód od obecnych granic Polski w każdej większej miejscowości natknąć się można na groby żołnierzy poległych w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Imienne krzyże (…) ustawione są w długim szeregu w Kobryniu na Polesiu (dziś Białoruś) Można na nie trafić niekiedy zupełnie niespodzianie. Przy bocznej drodze, opodal ruin dawnego dworku, w zarośniętej i zapomnianej części współczesnego cmentarza. Polskie groby na Kresach Wschodnich nikną na naszych oczach. Tam, gdzie kiedykolwiek była Polska, pozostawiła po sobie mogiły tych, którzy nasz kraj, naszą narodowość i państwowość budowali. Ludzi powszechnie znanych i cenionych, ale też zwykłych obywateli, którzy tutaj żyli i stąd odchodzili w wieczność. Nic dziwnego, że dawne tereny I i II Rzeczypospolitej na wschodzie, na obszarach dzisiejszej Rosji, Łotwy, Litwy, Białorusi, Ukrainy i Mołdawii pełne są dawnych polskich cmentarzy, ale także położonych poza nimi zbiorowych i pojedynczych grobów w bardz

Święto Zmarłych !

Dziś Wszystkich Świętych , w tym dniu pamiętamy o naszych Bliskich którzy dawno i niedawno odeszli z tego swiata, symboliczna lampka na grobie świadczy o naszej pamięci i czci dla Nich.Pamięć nasza winna sięgać także tam ,gdzie w tym szczególnym dniu nikt nie zapali znicza, nie odmówi modlitwy. Wiele jest miejsc ,gdzie nie ma nawet symbolicznego krzyża w miejscach każni i męczeństwa Polaków , zwłaszcza tam na ''nieludzkiej ziemi'' , na naszych Kresach Wschodnich !!! Pamiętajmy !!!!!

Nie dajmy zawłaszczyć Świąt !!

Kultura laicka próbuje sobie przywłaszczyć święta chrześcijańskie. Tak jak jest z Wielkanocą, którą przedstawia się jako „święto wiosny”, czy też z Bożym Narodzeniem, które określa się jako „święta zimowe”. Czyste pogaństwo. Podobnie jest z uroczystością Wszystkich Świętych, które już w czasach PRL nazywano Dniem Zmarłych. Nic bardziej błędnego. 1 listopada Kościół katolicki wspomina bowiem tych wiernych, których ciała wprawdzie rozsypały się w proch, ale których nieśmiertelne dusze zostały wprowadzone do nieba, gdzie żyją w obecności Jezusa Chrystusa. Dlatego też uroczystość ta jest radosna, a kapłani liturgię odprawiają nie w kolorze fioletowym czy czarnym, ale białych, który zarezerwowany jest dla najważniejszych świąt. Nawiasem mówiąc, prowadziłem już nieraz pogrzeby (w tym mojej matki), które na życzenie wyrażone w testamencie sprawowane były w białych ornatach. Z kolei 2 listopada obchodzony jest Dzień Zaduszny, w czasie którego modlimy się za wszystkie dusze pokutujące w

Czciciele zakrwawionych siekier !!

Edward Prus !

Edward Prus - rycerz frontu antybanderowskiego ! W czasach nasilenia i aktywizacji ruchu banderowskiego na Ukrainie, brakuje w Polsce i Ukrainie ludzi odważnych i rozsądnych, którzy mogą utworzyć front antyfaszystowski. W tym roku 31 grudnia mija 6 lat od śmierci Edwarda Prusa wybitnego polskiego historyka i publicysty, który został niezasłużenie zapomniany przez polskie społeczeństwo. Niestety, tak się często zdarza nad Wisłą, iż Polacy zapominają o patriotach swojej Ojczyzny, których media polskojęzyczne oblewają brudem nawet po śmierci. Najczęściej te media są spod znaku Adama Michnika i jego sekty, którzy niszczą ludzi, poświęcających swoje życie służbie Polsce, zarzucając ludziom na ogół uczciwym i patriotycznym współpracę z SB, chociaż brat Michnika – Stefan pracował w wojskowym sądzie Warszawy, skazującym po wojnie polskich patriotów z AK na karę śmierci. Ale o tym ani mru-mru. Natomiast jego rówieśnika Edwarda Prusa, który należał do obozu patriotycznego i walczył

Wszyscyśmy Kresowiacy !!!

Apel Do środowisk kresowych i patriotycznych o wspólne obchody i upamiętnienie „ 70 rocznicy Ostatniej batalii zbrojnej, kresowych żołnierzy AK, o niepodległość i suwerenność Kresów Wschodnich II RP.” „Wciąż ta sama na sercu troska: Że tam gdzieś zostały trzy ziemie: Wileńska, Wołyńska i Lwowska. Jak w nowych Księgach Pielgrzymstwa, Genesis naszego tułactwa: Trzy ziemie, trzy ofiary największego na świecie łajdactwa –” Nie pamiętam nazwiska autora , za co gorąco przepraszam, ale powyższe słowa zapadły w pamięć. „Tak, tych Kresów, które były, już nie ma. Przynajmniej na żadnej współczesnej mapie. (…) Wilno z Uniwersytetem Stefana Batorego, Lwów – najpiękniejsze i najweselsze z miast międzywojennej Polski, a także dziesiątki innych, mniejszych ośrodków kresowej tożsamości, które należały do II Rzeczpospolitej (…) Granica nakreślona przez Stalina odcięła raz jeszcze to, co historycznie pojmowano przez pojęcie Kresów od tego, co zostało wyznaczone na mapie dla Polski”. To

Władca pierścieni !!!

Czarnosukienkowi pedofile mają się dobrze !!!

Wielki sukces naszej policji ! '' Odnalazła ks. Gila!! Pewnie podczas zbierania grzybów [sezon] zagubił się w lesie !Ścigany przez Interpol, czarno sukienkowy pedofil zamiast zostać zatrzymany na 48 godz. , został ''odnaleziony'' !! Zaiste dziwny to kraj gdzie rowerzyste po piwku karze się wiezieniem lub wysoka grzywną a czarnosukienkowego pedała ledwie się ''odnajduje'' Kartoflana republika !! Wstyd dla Polski , która w oczach swiata stała się eksporterem pedofilów w sutannach, a nasze seminaria duchowne to istne wylegarnie zboczonych mężczyzn z na zawsze skrzywiona psychiką !!!

Czy czeka nas rewolucja w polskim Kosciele ?

Jest już jasne, że ewidentnie papież Franciszek jest człowiekiem nie mającym żadnego zrozumienia dla delikatności uczuć polskich biskupów, żadnych względów dla ich wysublimowanych potrzeb i wieloletnich przyzwyczajeń. Najpierw absurdalne nawoływania do skromności, później bredzenie o służbie wiernym, niechęć do blichtru i przepychu, a teraz to. Wyobrażam sobie jak w zaciszu domowym niejeden hierarcha lży go grubszym słowem, albo leżąc krzyżem (nie, żartowałem, tego się akurat po biskupach nie spodziewam) życzy mu pobożnie jak najszybszego końca – pontyfikatu oczywiście. I ja się w sumie tym złym myślom nie dziwię, bo każde dziecko wie, że gorzej niż nie mieć, jest tylko mieć, a później stracić. Że do dobrego się człowiek przyzwyczaja. No bo jak, no jak, papież mógł wezwać księży, żeby przestali brać pieniądze za śluby, chrzciny i pogrzeby? No jak?! I co on sobie właściwie myśli – że bez pieniędzy z sakramentów za co proboszczowie opłacą prąd, gaz i gosposie na plebaniach (bo żeb

Prezydent nie pojechał do Ostrówek na Wołyniu !

Prezydent nie pojechał do Ostrówek na Wołyniu Dzisiaj mija 70. rocznica zgłady dwóch polskich wiosek na Wołyniu: Ostrówek i Woli Ostrowieckiej. Leżały one na Wołyniu, na pograniczu z Lubelszczyzną. Zamieszkiwali je polscy chłopi. Powstały jeszcze za czasów króla Władysława Jagiełły. 30 sierpnia 1943 r. ciągu zaledwie jednego dnia oddziały UPA, wspierane przez ludność ukraińską, wymordowały, a ściślej mówiąc – zarąbały siekierami i wyrżnęły narzędziami gospodarskimi 1050 bezbronnych osób, z których większość to kobiety i dzieci. Od ciosów siekierą zginął także ks. Stanisław Dobrzański, który pomimo ostrzeżeń nie chciał porzucić powierzonej mu owczarni, jak przystało na dobrego pasterza. Był to okrutny fragment ludobójstwa, porównywalnego jedynie dla Holokaustu Żydów. Także tych kresowych, których rok wcześniej w nie mniej barbarzyński sposób – tyle że przy użyciu broni palnej – wymordowali Niemcy i kolaboranci z Ukraińskiej Policji Pomocniczej. Dziś tych wiosek nie ma, zost

Zadwórze- Polskie Termopile !

Mówimy Zadwórze – myślimy „polskie Termopile” Mówimy Zadwórze – myślimy „polskie Termopile” „Podobne miejsca do Zadwórza były w historii Polski wcześniej i później. Równie bohatersko, jak Orlęta Lwowskie w Zadwórzu, w obronie Rzeczpospolitej stawali żołnierze Polscy w bardzo wielu momentach naszej historii, co jednak w żadnej mierze nie zaprzecza faktowi, że kiedy mówimy „Zadwórze”, myślimy – „Termopile”, albo „polskie Termopile” – powiedział podczas niedzielnej uroczystości rocznicowej w Zadwórzu Andrzej Kunert, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. Kilkuset pielgrzymów z Polski i ze Lwowa przybyło w ub. niedzielę na groby polskich bohaterów w Zadwórzu aby uczcić kolejną, 93 rocznicę „polskiego Termopile”. Z Rzeszowa i woj. podkarpackiego przybyło ponad 120 młodych osób w wojskowych mundurach organizacji „Strzelec”. Jak co roku stawili się też przemyscy i lwowscy harcerze. Uroczystość uświetniła orkiestra dęta z Grodziska Dolnego, a ta

Waters

Jutro na Stadionie Narodowym ze swoim widowiskiem ''The Wall'', wystapi ex-lider Pink Floyd , Roger WATERS !!!

Czy można inaczej ?

W Zbereżach tak : A w Kryłowie tak: Oczywiście te zdjęcia prezentują pewien skrót , nie mniej jednak wydaje mi się ze naszym miejscowym władzom skończyly się pomysły na organizację EDD w Kryłowie. Jeśli tak to uprzejmie służę ! 1/ Można zaprosić grupe rekonstrukcyjną KOP [dla nie wtajemniczonych: KOP to przedwojenny Korpus Ochrony Pogranicza. 2/ W miejscowości Leznica tuż za Bugiem jest mogiła żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. , można zorganizować złożenie tam wiązanek kwiatów. 3/Sądzę że stronie ukraińskiej byłoby przyjemnie gdyby delegacja naszej placówki SG złożyła kwiaty w miejscu obrony strażnicy pograniczników radzieckich w okolicach Krzeczowa [ jest taka, wiem bo byłem tam]. To tylko kilka pomysłów pierwszych z brzegu , a nie tylko sztampa . Piszę to z wiarą że może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zmieni nieco charakter imprezy .

Nic to.....

W ostatnia niedzielę odbyły się w Kryłowie tzw ''Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa'' , tegoroczna impreza z faktycznym dobrosąsiedztwem miała wspólna tylko nazwę. Zignorował ją faktyczny organizator ks. Stefan Batruch, nie było mostu na Ukrainę, który był najwieksza atrakcja imprezy, zabrakło również gości z Ukrainy [ nie licząc ''czwartego garnituru'' władz Litowieża] , Degradację poziomu imprezy pogłębia brak pomysłu na uatrakcyjnienie festynu. Ile razy można oglądać tych samych Gotów, zespół Arabeski czy inne Szychowianki[ z całym szacunkiem], a już na farse zakrawa fakt udziału w imprezie niejakiego p. Marka P. z ruchu Palikmiota, ówże uczynił sobie z tego festynu niezły ''lansik'' . I nawet kilku następnych czerwonowłosych błaznów nie uratuje tej skądinąd udanej idei ! Tak trzymać panie wójcie !! Poniżej dwa zdjęcia zadowolonych z siebie panów z towarzystwa wzajemnej adoracji !!! ...i wszyscy zadowoleni: 1/Straz Graniczna, bo

I po weselu !!

Rocznica !!!!

27lat temu, 13 sierpnia 1993-go roku, umarł Tato . Cześć Jego Pamięci !!

Zdarzyło sie w Porycku .

Historia bardzo mocno odcisnęła swe piętno na tym miejscu, wielokrotnie je przeorując. Dziś jeżdżąc po Pawliwce, bo taką nazwę obecnie nosi Poryck, aż trudno uwierzyć, że miejsce to tak bardzo wpisało się w dzieje naszego narodu, wydając tylu znamienitych synów. Swoją nazwę zawdzięcza Poryck kniaziom Poryckim, pieczętującym się podobnie jak Wisniowieccy i Zbarascy herbem Korybut. Drogą rodzinnych koligacji wszedł Poryck w XVII w. w posiadanie rodziny Czackich i od tej pory stał się ich gniazdem rodowym. W rękach tej zacnej rodziny znajdował się on aż do 1939 r., kiedy to wkroczyła do niego Armia Czerwona. Najbardziej znanym jej przedstawicielem, wymienianym w każdym podręczniku historii, był Tadeusz Czacki, twórca "Liceum Krzemienieckiego", współzałożyciel Towarzystwa Przyjaciół Nauk i znakomity uczony. Mało pamięta się natomiast o jego wnuku, Włodzimierzu Czackim, urodzonym w Porycku 16 kwietnia 1835 r., który doszedł do godności kardynalskiej, stając się watykańskim mę

Chwała dla rekonstruktorów i samorządowców z Radymna i całej Polski

Radymno - sukces młodych Polaków, blamaż Michnika i Tymy      Jeszcze dwa czy trzy lata temu, gdyby Adam Michnik zmarszczył brew a Piotr Tyma tupnął nogą, to takie wydarzenie jak rekonstrukcja napadu UPA w Radymnie zostałoby przez usłużnych urzędników rozpędzone na cztery wiatry. Dzisiaj  jednak na szczęście jest już inaczej. Pomimo wiader pomyj wylewanych przez "Gazetę  Wybiórczą", wspieraną przez prasą niemiecką (bo przecież nad Renem i Łabą żyją najlepsi "specjaliści" od wszelkich ludobójstw) , i pomimo histerycznych apeli Związku Ukraińców, wspieranych przez media neobanderowskie znad Dniestru, urzędnicy i samorządowcy z Podkarpacia nie ulegli naciskom. Przede wszystkim dlatego, że w Polsce o sprawach lokalnych decyduje coraz bardziej samorząd a nie zarozumiała i zadufana  w sobie "warszawka". Również dlatego, że polskie społeczeństwo ma już dość połajanek i pouczeń ze strony tzw. autorytetów moralnych, sztucznie zresztą stworzonych. Ma także d

No to po imprezie !!!

W związku z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie, ulega zmianie wcześniej planowana formuła Europejskich Dni Dobrosąsiedztwa. W miejsce cyklu dwudniowych imprez po obydwu stronach granicy, odbędzie się jedynie jeden koncert w Kryłowie. Na Bugu nie powstanie jak co roku most pontonowy, który w czasie obchodów łączył Polaków i Ukraińców. Wójt Gminy Mircze, jako jeden z organizatorów tej imprezy, postanowił, że tegoroczne Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa Granica 835 Kordon Kryłów-Krecziw wydał oświadczenie, w którym jako przyczynę zmiany wskazał ostatnie wydarzenia na Ukrainie, które nie służą wspólnemu świętowaniu: "Podczas wizyty Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego w Łucku, została pogwałcona święta zasada gościnności, a dzień później Wołyńska Obwodowa Rada zamiast potępić mordy, potępiła uchwałę polskiego parlamentu". Wójt Lech Szopiński podkreślił, że jest to jego osobista i suwerenna decyzja.

Poczekali aż Komorowski wyjedzie !

Oto tekst  dzisiejszego oświadczenia Wołynskiej Rady Obwodowej : "My, deputowani rady obwodu wołyńskiego potępiamy przyjętą przez Senat i Sejm Polski antyukraińską rezolucję w związku ze zdarzeniami z roku 1943 na Wołyniu. Nazywając działania Ukraińców, którzy walczyli na etnicznie swoim terytorium z różnymi okupantami, 'czystką etniczną o znamionach ludobójstwa', Polacy zakwestionowali fundamentalne prawo każdego narodu do samostanowienia i oporu wobec agresorów" - głosi przyjęty w poniedziałek apel do mieszkańców obwodu. Reklama Deputowani uważają, że "świadomie ignorując i przemilczając prawdę historyczną, masowe czystki etniczne ze strony polskich formacji zbrojnych (...) "strona polska odeszła od zasad wzajemnego wybaczenia, równych praw, dobrego sąsiedztwa". Zdaniem autorów apelu sformułowania użyte przez stronę polską są jednostronne, antyukraińskie i zafałszowują ówczesną rzeczywistość. Pozostawiam bez komentarza !!

Prawda zwycięży !!

Który skrzywdziłeś człowieka prostego Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając, Gromadę błaznów koło siebie mając Na pomieszanie dobrego i złego, Choćby przed tobą wszyscy się skłonili Cnotę i mądrość tobie przypisując, Złote medale na twoją cześć kując, Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli, Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.                                                                                                                                                      Wczorajsza, haniebna uchwała polskiego Sejmu spowoduje tylko to że szansa na uspokojenie emocji wokół zbrodni wółynskiej została zaprzepaszczona i znowu polityka  wygrała z moralnością prawdą historyczną,  ale też zwyczajną ludzką uczciwością. W najbliższych wyborach   wystawimy naszym posłom odpowiednia ocenę !!!!!

Bez komentarza!!!!

SARNY region, pow. Sarny, woj. luckie. Sierpień 1943 Karol Imach, Polak - mieszkaniec Sarn, pojmany podczas zbierania grzybów w lesie koło Sarn przez terrorystów UPA i zamordowany. Na jego ciele naliczono 20 kłutych ran od ciosów zadanych nożem lub bagnetem.                                                                                                             PODJARKÓW, pow. Bóbrka, woj. lwowskie. 16 sierpień 1943 Kleszczyński ojciec czteroosobowej polskiej rodziny w Podjarkowie torturowany przez OUN-UPA. Widoczna jest zmasakrowana twarz, wydłubane oko, cios w głowę, rany cięte i inne.   PODJARKÓW, pow. Bóbrka, woj. lwowskie. 16 sierpień 1943 Skutki zadawanych tortur Kleszczyńskiej, z czteroosobowej polskiej rodziny w Podjarkowie, przez OUN-UPA             MAGDALÓWKA, pow. Skałat, woj. tarnopolskie. marzec 1944 Katarzyna Horwath z Chabłów 1. 55, matka księdza rzymskokatolickiego Jana Horwatha. Widok z roku 1951 po operacji plastycznej. Terroryści UPA prawie całkiem odcięli

Rocznica !

No i mamy za sobą  dzień 11 lipca, Rocznicę Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej ! Po raz pierwszy na taka skalę obchodzono do tej pory przeważnie przemilczaną rocznicę.  Pojawilo się wiele audycji w tv i radio. Wreszcie zainteresowały się nasze władze państwowe. Wielkie dzięki naszym kochanym Kresowiakom i tym osobom które zaangażowały się w walkę  o upamiętnienie ofiar rzezi kresowej ! Należy tu wymienić przede wszystkim niestrudzonego bojownika o kresową prawdę ks, Tadeusza Isakowicza -Zaleskiego, panią prof. Ewę Siemaszko, Krzesimira Dębskiego, Mirosława Hermaszewskiego, ocalonego z rzezi w Lipnikach, oraz wielu ,wielu ludzi dobrej woli i serca , którzy złamali zmowe milczenia . Tak na zakończenie jedna uwaga: w dniu tak uroczystym  dla wielu jeszcze żyjących Kresowiaków,  niewiele miast nie zorganizowało żadnych obchodów, niestety do tych miast należy przygraniczny Hrubieszów . Wstyd !!!!!!

Zanim nastąpił Wołyń '43

Kościół katolicki i plac Trzeciego Maja w Złoczowie  . Najpierw połamali mu palce. Potem zmasakrowali plecy setkami uderzeń nahajki. Wreszcie usłyszał sentencję wyroku śmierci i został zawleczony pod mur egzekucyjny. Z oddali dobiegały odgłosy wojny. Na gruzach dawnych imperiów nowopowstałe państwa toczyły ze sobą śmiertelne boje. O panowanie nad Małopolską Wschodnią walczyły wówczas zaciekle siły zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej i Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Jednak Ludwik Wolski nie nosił żołnierskiego munduru. Był poetą, okrutna kaźń spotkała go za... napisanie wiersza.   Krew pobratymcza   Wojna polsko-ukraińska lat 1918-1919 była okrutnym konfliktem. Krew lała się nie tylko na polach bitew. Nienawistna kampania antypolska polityków ukraińskich prowadzona od szeregu lat teraz wydawała krwawy plon.   Już podczas walk o Lwów w listopadzie 1918 r. popełniono liczne zbrodnie na jeńcach i ludności cywilnej. Mieszkańcy lwiego grodu