Przejdź do głównej zawartości

Rocznica!

Dziś ,tj.13 grudnia mija kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Rocznica coraz bardziej zapomniana , bo i ludzi pamiętających tamte wydarzenia coraz mniej na tym łez padole. Z tej okazji ,jaśnie nam panujący prezydęt hr. z Ruskich Piask , Bredzisław Komoruski zarządził palenie świeczek w oknach. Także dla poparcia naszych tzw. ''braci'' Ukraińców . . Przestańcie nas wciągać w konflikt z Rosją. Kiedyś żeście im służyli na czworakach teraz służycie USraelowi. Nawet Kwach z Millerem się sprzedali. Problemem nie jest Rosja czy USA problemem są takie sprzedajne prosięta jak nasza obecna 'klasa' polityczna. Może wreszcie czas na prezydenta który będzie myślał o Polakach!Wsadz sobie w d*upę taką wolność. My chcemy normalnie żyć !!! czemu ja mam do cholery kierować myśli ku ukrainie, tam zabiją każdego Polaka bez mrugnięcia. Utną mu ręce, wydłubią oczy.... dlaczego ja mam świecic te durne świeczki dla Ukrainy ? Kto myślał kiedykolwiek z Ukraińców o Polsce. Gdyby co...pójdą nas pierwsi mordować. To dziki kraj. Niech Komorowski skieruje myśli na swoich rodaków, jest tyle biedy ! Ukrainie wała a nie światełko.....Jak świat światem nigdy nie będzie Ukrainiec Polakowi bratem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mord UPA w Gozdowie /k Hrubieszowa.

15 marca 1944 roku w Gozdowie w województwie lubelskim oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował na miejscowej stacji kolejowej 24 pracowników Polskich Kolei  Państwowych. Sotnia UPA dowodzona przez Pawła Filipczuka "Karpo" najpierw wznieciła w tej miejscowości pożar, który wywołał panikę wśród mieszkańców. Większość uciekającej ludności próbowała znaleźć schronienie na stacji kolejowej, gdzie stał specjalny skład wagonów pociągu ratunkowego do Hrubieszowa, który w razie alarmu miał ewaukować Polaków. Z nieznanych przyczyn pociąg ten nie odjechał tego dnia ze stacji w Gozdowie. Ludność zaczęła rozchodzić się do domów. Część kolejarzy została na stacji. Około godziny 1.30 rozległy się strzały z północnego kierunku wsi, po czym została zerwana łączność z Hrubieszowem. Upowcy otoczyli wagon techniczny, w którym znajdowali się jeszcze ludzie, a następnie wylegitymowali wszystkich, po czym na miejscu pozostawili tylko Polaków, których zamordowali siekierami. Druga grupa uk...

Jeszcze jeden '' bohater'' spod znaku tryzuba.

Nazwisko Iwana Szpontaka mocno zapadło w pamięci mieszkańców ziemi lubaczowskiej. Ofiarą jego podwładnych padło wielu jej mieszkańców, których, zgodnie z wytycznymi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, starał się z niej usunąć, by przekształcić w ukraińską republikę. Jego kureń wysadził w powietrze 14 stacji kolejowych i 16 drogowych, a także cztery pociągi. Zaatakował trzy miasta i zlikwidował 14 posterunków polskiej milicji. Iwan Szpontak ps. „Zalizniak” – Ukrainiec, dowódca kurenia UPA „Mesnyky”, mający w środowiskach polskich opinię ukraińskiego zbrodniarza, mordującego głównie polską ludność cywilną – urodził się 14 kwietnia 1919 roku w Wołkowyi koło Użhorodu na Rusi Podkarpackiej, będącej historyczną ziemią należącą do Królestwa Węgier, a w okresie międzywojennym do Czechosłowacji. Ukończył czteroklasową szkołę podstawową, a następnie Szkołę Gospodarczą. Kontynuował naukę w Studium Nauczycielskim w Użhorodzie. Tu najprawdopodobniej zetknął się z ideami ukr...

Gdzie jesteście przyjaciele moi...