Przejdź do głównej zawartości

Cała prawda o Jacku Kaczmarskim.

  1. Jacek Kaczmarski jawi się masom Polaków jako bard solidarności, legenda polskiej muzyki, autor kultowych „Murów”. Jak się jednak okazuje, postać muzyka jest mocno wyidealizowana. W bardzo szczerym wywiadzie Patrycja Volny, 29-letnia córka Kaczmarskiego, ujawniła prawdę o ojcu.
  2. Kaczmarski, choć uwielbiany przez rzesze Polaków, w życiu rodzinnym nie dawał wcale powodów do sympatii. Jego córka pamięta go jako furiata i agresora. Szczególnie źle wspomina okres, gdy mając 8 lat przeprowadziła się z rodzicami do Perth w Asutralii. Wówczas Kaczmarski wpadał w alkoholowy ciąg raz za razem. Podnosił także rękę na córkę i żonę.
– Ojciec był sfrustrowany, agresywny, dużo pił. Zamykał się w swoim pokoju i wpadał w ciągi. Regularnie poszturchiwał mamę, ja kilka razy dostałam od niego pasem, choć mama zawsze starała się mnie chronić – mówi Volny.
W końcu jednak uciekła z matką z domu, gdy miała 10 lat. Jak mówi, przełomowym momentem był dzień, w którym jej matka wyła z bólu, bo Kaczmarski ją okładał. Po ucieczce zostały same, a ojciec nawet się nimi interesował. Przez lata ledwo wiązały koniec z końcem. Kaczmarski nie płacił nawet alimentów na córkę, ale udało im się wyjść na prostą.
Ostatni raz widziała się z ojcem w 2003 roku. Wówczas muzyk zarzucił własnej córce, że jest „gruba, głupia i interesowna”. 29-latka przyznaje, że przez to, jak traktował ją ojciec, do dziś ma problemy psychiczne. Mierzy się z traumą, walczyła z anoreksją, ma kłopoty z niską samooceną.ńcem. Kaczmarski nie płacił nawet alimentów na córkę, ale udało im się wyjść na prostą.
Ostatni raz widziała się z ojcem w 2003 roku. Wówczas muzyk zarzucił własnej córce, że jest „gruba, głupia i interesowna”. 29-latka przyznaje, że przez to, jak traktował ją ojciec, do dziś ma problemy psychiczne. Mierzy się z traumą, walczyła z anoreksją, ma kłopoty z niską samooceną. Tak oto  opadła cała pieprzona  ''świętość'' z kolejnej ikony solidaruchów ...i bardzo dobrze .







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mord UPA w Gozdowie /k Hrubieszowa.

15 marca 1944 roku w Gozdowie w województwie lubelskim oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował na miejscowej stacji kolejowej 24 pracowników Polskich Kolei  Państwowych. Sotnia UPA dowodzona przez Pawła Filipczuka "Karpo" najpierw wznieciła w tej miejscowości pożar, który wywołał panikę wśród mieszkańców. Większość uciekającej ludności próbowała znaleźć schronienie na stacji kolejowej, gdzie stał specjalny skład wagonów pociągu ratunkowego do Hrubieszowa, który w razie alarmu miał ewaukować Polaków. Z nieznanych przyczyn pociąg ten nie odjechał tego dnia ze stacji w Gozdowie. Ludność zaczęła rozchodzić się do domów. Część kolejarzy została na stacji. Około godziny 1.30 rozległy się strzały z północnego kierunku wsi, po czym została zerwana łączność z Hrubieszowem. Upowcy otoczyli wagon techniczny, w którym znajdowali się jeszcze ludzie, a następnie wylegitymowali wszystkich, po czym na miejscu pozostawili tylko Polaków, których zamordowali siekierami. Druga grupa uk...

Jeszcze jeden '' bohater'' spod znaku tryzuba.

Nazwisko Iwana Szpontaka mocno zapadło w pamięci mieszkańców ziemi lubaczowskiej. Ofiarą jego podwładnych padło wielu jej mieszkańców, których, zgodnie z wytycznymi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, starał się z niej usunąć, by przekształcić w ukraińską republikę. Jego kureń wysadził w powietrze 14 stacji kolejowych i 16 drogowych, a także cztery pociągi. Zaatakował trzy miasta i zlikwidował 14 posterunków polskiej milicji. Iwan Szpontak ps. „Zalizniak” – Ukrainiec, dowódca kurenia UPA „Mesnyky”, mający w środowiskach polskich opinię ukraińskiego zbrodniarza, mordującego głównie polską ludność cywilną – urodził się 14 kwietnia 1919 roku w Wołkowyi koło Użhorodu na Rusi Podkarpackiej, będącej historyczną ziemią należącą do Królestwa Węgier, a w okresie międzywojennym do Czechosłowacji. Ukończył czteroklasową szkołę podstawową, a następnie Szkołę Gospodarczą. Kontynuował naukę w Studium Nauczycielskim w Użhorodzie. Tu najprawdopodobniej zetknął się z ideami ukr...

Gdzie jesteście przyjaciele moi...