wtorek, 19 września 2023

Niewdzięczna nacja.

Teraz mamy przedsmak "ukraińskiej wdzięczności", ale piekło rozpęta się dopiero po wojnie. Polacy będą milionami powtarzać: "...a tyle im pomagaliśmy", patrząc w niedowierzaniu z jaką pogardą Ukraińcy będą się do nas odnosić. Skąd to wiem? Znam doskonale historię! A kto jej nie zna, ten skazany jest na jej powtarzanie.
Wmawia się nam również, że nie ma czegoś takiego jak "cechy narodowe". Otóż zapewniam Was, że są! I to one wkrótce wezmą górę na Ukrainie, gdzie Polska zawsze była postrzegana z pogardą lub jako wróg, a największym przyjacielem były Niemcy.
Nie wiem jaki wariat wymyślił polską doktrynę wspierania sojusznika Niemiec, ale wszyscy wkrótce zobaczymy ile paktów można jeszcze zawrzeć przeciw Polsce ponad naszymi głowami. I będzie jeszcze tak, że uzbrojone w nasz sprzęt ukraińskie formacje staną na granicy z Polską pilnując, by nic do nich od nas nie wjechało. Tego akurat nie muszę zgadywać, bo przed wojną Ukraińcy wielokrotnie zamykali swój rynek dla produktów z Polski, tylko nikt już o tym nie chce pamiętać! Będziemy tej pomocy jeszcze baaaardzo żałować, bo trzeba było pozwolić Rosji obsadzić na Ukrainie kolejnego Łukaszenkę i po prostu z nim handlować. Białoruś - dopóki nie wsparliśmy tamtejszego zamachu stanu - była nam państwem przyjaznym. Nikt tam nie promował żadnej antypolskiej ideologii. Tymczasem polskojęzyczni ZDRAJCY i kompletni IDIOCI uzbroili na Ukrainie banderowców i oddali władzę żydom, którzy za jakiś czas cyt. Goebbelsa z filmu "Upadek" - "poderżną nam gardziołka"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nasz mały świat odszedł wraz z Tobą...

Twoja Toyota , niemy świadek Naszych pięknych chwil. Nad zalewem Dębowy Las, nasze ulubione miejsce. W domowym zaciszu najlepiej. Nad zalew...