niedziela, 11 lutego 2024

Jak nas za Bugiem dymają.

Przyczyn obecnego kryzysu na rynku rolnym jest wiele ,rozkładaja się one w czasie . Przypomnijmy sobie rok 2014-ty i Pomarańczową Rewolucję . Nie kto inny jak Jarosław Kaczyński , Paweł Kukiz ,Aleksander Kwaśniewski i inni nasi politycy z Bożej łaski ,jeżdzili do Kijowa ,bratając się z banderowcem Juszczenką, Julią Tymoszenką i innymi poltykami ukraińskimi. Obalono legalnie wybranego prezydenta Janukowycza. Polska liczyła na poprawę relacji dyplomatycznych i gospodarczych. Co dostaliśmy: Ano 1/ embargo na wieprzowinę , 2/ embargo na drób i jajka ,3/ embargo na polskie jabłka. Obecnie Polska nie eksportuje na Ukrainę praktycznie niczego ze sfery rolno-spożywczej. Ukraincy kazali nam pokłócić się z Rosją i nałożyć embargo na eksport do Rosji mięsa , drobiu i jabłek. Efekt: głęboka zapaść polskiego sadownictwa i drobiarstwa. Teraz zaś musimy walczyć z zalewem taniej zatrutej ukraińskiej żywności i to z kraju ,ktory jest podobno w stanie wojny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ludzie ludziom zgotowali ten los.

Niewytłumaczalnym pozostaje fakt że mordy ludności polskiej na Kresach trwały nawet wtedy ,kiedy wiadomo było że w obliczu decyzji Konferen...