Nikt dokładnie nie wie, jak było naprawdę. Kiedy odbyło się to słynne zebranie? Jaki miało przebieg? Kto w nim uczestniczył? Kto je zorganizował? W którym miejscu? A w końcu – kto przewodniczył? Te i inne pytania cisną się na usta. Dlatego zaczynamy poszukiwania, swoiste śledztwo. By zrekonstruować zaistniałą sytuację, niezbędne są jednak podstawowe informacje. Chcemy, by rekonstrukcja przebiegała sprawnie i należycie, by fakty układały się zgodnie z logiką czasu, a prawda dominowała. Ale nie jest to takie proste. Po pierwsze, nie znamy daty. Żaden ze świadków tamtych wydarzeń nie jest nam w stanie podać dnia, godziny ani minuty. Pal zresztą licho godzinę i minutę. A nawet dzień. Żaden ze świadków nie pamięta także miesiąca i roku. A to przecież historia wciąż żywa. Ludzie nadal ją przeżywają. I do niej wracają. Jednak pamięć płata figle. Powiadają tylko, że była to jesień. Fakt ten potwierdza wielu świadków, niemal wszyscy, Halina Jagła, Karolina Wilga, Stary Hucuł, Wiejski Garbus, Ku
Żebracy pod cerkwia w Hrubieszowie , lat dwudzieste XXw. Wiejska zagroda , prawdopodobnie Kryłów. Dwór Rulikowskich w Mirczu. Dwór w Masłomęczu. Droga prowadząca do pałacu Świeżawskich w Gołębiu. Mieszkańcy Kryłowa , lata trzydzieste XX w. Mieszkanka Kol.Kryłów przy źródełku Św. Mikołaja. Dołhobyczów 1914 r. Kryłowscy Ukraińcy na progu cerkwi. Podpis: Młodzież wsi Kosmów. Kryłów , lata międzywojenne. Mieszkańcy Kryłowa , r.1932. Hrubieszów , lat 30-te XXw. Ruiny zniszczonego dworu w Cichobórzu Tyszowce ,okres międzywojenny. Pałac w Kryłowie , jescze przed zniszczeniem. Pozostałości po klasztorze w Kryłowie. Pałac w Dołhobyczowie. Podpis na zdjęciu : Stodoła wiklinowo -słomiana w Kryłowie. Plebania w Kryłowie, okres międzywojenny. Pałac Świeżawskich w Gołębiu/Hołubiu/. Nieistniejący juz dwór w Kozodawach.