W nocy z 12 na 13 lutego 1944 r galicyjsko-banderowskie ścierwa dokonały masakry w Łanowcach (powiat borszczowski na Podolu). Na cmentarzu pochowano 72 ofiary, ale wiele zwłok spaliło się bądź nie odszukano ich w zgliszczach lub w okolicy wsi zabitych podczas ucieczki lub uprowadzonych.Po pochówku ofiar miejscowi Ukraińcy odkopali zwłoki i rozrzucili je po pobliskich polach wystawiając na żer dzikiej zwierzynie. Zdaniem świadków, polskie osiedle Szlachta, będące częścią Łanowców, zostało otoczone przez bandę UPA. Drogi ucieczki na pola zostały obstawione przez Ukraińców z bronią palną, natomiast od strony ukraińskiej części wsi do osiedla weszły bojówki dokonujące mordów i rabunku mienia Polaków. Zabijano głównie siekierami i bagnetami, do uciekających strzelano. Po zakończonej akcji większość domów została spalona. Dzień po zbrodni do wsi przyjechała niemiecka policja i wykonała zdjęcia ofiarom. Następnie pochowano je w zbiorowej mogile na cmentarzu. Po zbrodni część ocalałych Polakó