Marysia Wiejakówna ,, Niezapominajka''Córka Andrzeja i Anieli. Podczas okupacji wstąpiła do konspiracji. Była łączniczką i sanitariuszką AK. Współpracowała także z BCh gdzie byli jej bracia. Wielokrotnie przewoziła broń, lekarstwa, żywność do partyzantów stacjonujących w miejscowych lasach. Aresztowana przez ukraińskich policjantów we wsi Czerniczyn. Przewieziona na Zamek w Lublinie gdzie została rozstrzelana. Przed śmiecią przekazała Rodzinie gryps.,,Kochani Rodzice! Myślę, że Wam wiadomo, że jestem w Lublinie, gdyż pisalam odjeżdżając z Chełma, gdzie byłam 2 tygodnie. Żylam tą myślą, że może jakimś cudem wyjdę, ale muszę Wam napisać, że bardzo tutaj szybko decydują o wszystkim. Nic nie da się zrobić, gdyż jest za póżno. Nie przerażajcie się, wczoraj odczytali wyrok śmierci. Jest nas czternaście skazanych na śmierć i mężczyzn bardzo dużo. Między nami jest 5 kobiet z Lubartowa, jak Materkowa M. (której jeden syn zginął 27 stycznia, a drugi jest skazany), Eugenia Bielska, Iz