26 maja 1944 r. uzbrojeni Ukraińcy napadli na wieś Nieledew w powiecie hrubieszowskim. Najpierw zrabowali wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość, a następnie spalili wszystkie polskie gospodarstwa. Według Grzegorza Motyki -historyka zajmującego się problematyką zbrodni ukraińskich , życie straciło 31 mieszkańców Nieledwi , w tym 19 spalonych zostało żywcem . ---------------------------- "Marian Momot odruchowo wycofał się i ukrył w stojącej opodal stodole. Po kilku minutach przez szpary w deskach zauważył podchodzących polną drogą od strony lasu uzbrojonych Ukraińców. Mieli na sobie ciemne mundurowe płaszcze. Pod lufami karabinów prowadzili jego ojca. Nie zwlekając ani chwili pędem puścił się w stronę domu. Wpadając do izby krzyknął tylko: - Uciekajcie, Ukraińcy! - i wybiegł. W tym czasie w domu przebywała matka Mariana rozmawiająca z zaprzyjaźnioną sąsiadką, niejaką panią Bielecką, oraz jego 11-letnia siostra Zuzanna, która w tym samym momencie zerwała się do ucieczki. M