Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

A groby zarosły lasem; zbrodnia UPA w Janowej Dolinie

W okresie międzywojennym zwano ją perłą nie tylko Ukrainy ,ale także całych Kresów. Miała ona być awangardą nie tylko polskiej kultury ,ale i przemian społeczno-cywilizacyjnych i modernizacji ziem wschodnich podejmowanych przez ówczesne władze Rzeczypospolitej. Powstała ona w latach trzydziestych minionego wieku jako osiedla pracownicze przy kamieniołomie w uroczej dolinie nad Horyniem, w której według tradycji miał odpoczywać po łowach król Jan Kazimierz. To od niego, jak każe tradycja, miejscowość wzięła swoją nazwę. Bazalt w tym miejscu pozyskiwano na niewielką skalę już wcześniej w czasie carskiego zaboru w tzw. Starej Kopalni, położonej bezpośrednio nad Horyniem. Jego eksploatacja prowadzona była jednak w sposób prymitywny. Po wydobyciu kamień ładowano na barki, które następnie burłacy ciągnęli w górę rzeki ,aż do Prypeci którą spławiano je dalej w głąb imperium. Państwowe Kamieniołomy Bazaltu w Janowej Dolinie utworzono w 1928 r. Miały one zaspokoić popyt na ten kamień wyn

No to po meczu !!

O dwudziestej trzeciej w piątek na stacji Warszawa - Stadion nikt nie krzyczał. Nikt też nie zwrócił uwagi na smutną dziewczynę w okularach z farbami w ręku. Jakub Błaszczykowski (fot. SPORT.TVP.PL/C. Korycki) Przed meczem malowała twarze każdemu chętnemu kibicowi. Teraz mogła zanucić piosenkę Agnieszki Osieckiej. Z nieco tylko zmienioną, ostatnią zwrotką... Przemarznięci, przygnębieni, z biletami wciąż w kieszeni, odpływali pociągami, nadal dzieląc się żalami... Artur Boruc (fot. SPORT.TVP.PL/Cezary Korycki) Godzinę przed meczem wyszli we czterech – Boruc, Szczęsny, Tytoń i trener Dawidziuk. Rozgrzewka w temperaturze znacznie poniżej zera. Pierwszy bramkarz miał pot na czole już po kwadransie. Zwijał się jak w ukropie. Bardzo, bardzo chciał... Siedem minut po rozpoczęciu gry zobaczył po raz drugi piłkę za swoimi plecami – 0:2. Ukraińscy kibice siedzieli właśnie za tą bramką. Podano im wszystkie gole jak na ta

Cała prawda o Białorusi .

Co wiemy o Łukaszence? Media twierdzą, że to jest bezwzględny dyktator, który uciska swój naród. A jak naprawdę żyje naród białoruski? Odwołajmy się do faktów ... rozwiń całość W raporcie ONZ o rozwoju w roku 2003, Białoruś zajmuje 53 miejsce z 175, i wchodzi do grupy państw z wysokim poziomem rozwoju ludzkiego (Rosja znajduje się 10 miejsc niżej, a Litwa wyżej tylko o 2 miejsca). Według tych kryteriów Białoruś wyprzedza wszystkie państwa WNP i niektóre państwa Europy Wschodniej. Chyba można ufać statystykom z ONZ. Według udziału wydatków na wykształcenie i ochronę zdrowia Białoruś wyprzedza nawet niektóre państwa rozwinięte. Według eksportu sfery wysokich technologii Białoruś wyprzedza Norwegię, Australię, Grecję i inne. Organizacja międzynarodowa "Transparency International" twierdzi, że Białoruś - jest najmniej skorumpowanym państwem w WNP. Poziom przestępstw w Białorusi jest jednym z najniższych w Europie. Średnia pensja w ostatnich latach ciągle rośnie: w

ŚNIEŻNY ARMAGEDDON!!!

  Od wczoraj nieustannie wieje silny wiatr i pada gęst snieg  ,Kryłów jak i  cały powiat totalnie sparalizowany przez zawieje, nie kursuje komunikacja jak i rowniez zamknieto szkoły , na razie konca tego koszmaru nie widać !!!

''Bohaterstwo '' SS Galizien w Podkamieniu!!

Polska apokalipsa w Podkamieniu.   W bestialskiej napaści na klasztor dominikański w Podkamieniu przez kureń UPA i oddział 4. Galicyjskiego Pułku Ochotniczego SS Dywizji SS-Galizien zginęło od 400 do 600 Polaków. Ustalono nazwiska 122 ofiar. Pod opieką Podkamieńskiej Pani Podkamień, kresowa miejscowość słynąca z sanktuarium maryjnego, leży na pograniczu Podola i Wołynia. W 1939 r. miasteczko to znajdowało się w powiecie Brody w województwie tarnopolskim. Kościołem parafialnym dla Podkamienia i okolicznych wsi był kościół Ojców Dominikanów pw. Wniebowzięcia NMP. Według podań, dominikanie osiedlili się w tym miejscu w XIII w., nazywając wybrane na siedlisko wzniesienie Górą Różańcową, ale niedługo potem w 1245 r. okolicę nawiedzili Tatarzy, mordując wszystkich zakonników. Ponownie zjawili się na Górze Różańcowej w połowie XV wieku. Klasztor i okolicę spotykały co jakiś czas nieszczęścia: w XVII w. najazdy tatarskie, tureckie i kozackie, w XVIII w. łupieżcze zagony wojsk saskich, szwe

Zbrodnia w Ponarach!!!!

Nie tylko ukrainscy nacjonalisci maja polską krew na rekach. Także nasi obecni patnerzy z UE-Litwini brali czynny udział w eksterminacji polskiej inteligencji z Wilna i okolic!!      W lesie ponarskim w latach 1941-1944 miało ponieść śmierćok. 70 tys. Żydów i nawet 20 tys. Polaków zamordowanych przez hitlerowców i szowinistów litewskich, którzy zdecydowali się na kolaborację z okupantem. Jest to największe miejsce kaźni na Wschodnich Kresach dawnej Rzeczypospolitej. Prawda o zbrodni w Ponarach przez wiele lat była okryta tajemnicą, podobnie jak zbrodnia katyńska. I tak jak Rosjanie wciąż nie chcą wziąć odpowiedzialności za krew polskich oficerów przelaną w Katyniu i przeprosić za ten mord, podobnie Litwini nie przyznają się do swojego udziału w mordzie ponarskim. W latach 1939-40 rejon Ponar znalazł się w granicach Litwy, zaś następnie do połowy 1941 r. należał do Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Władze radzieckie zdecydowały o wybudowaniu w lesie koło osiedla Górne

W tym samym czasie, w którym UPA praktycznie bezkarnie wyrzynała polskie rodziny na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, po lewej stronie Bugu, napotkała zdecydowany opór partyzantki polskiej, której oddziały o wiele liczniejsze i lepiej zorganizowane niż na obszarach dawnych województw wschodnich, były w stanie zapobiec realizacji scenariusza eksterminacji ludności polskiej na Lubelszczyźnie.

Tereny dawnej II Rzeczypospolitej po lewej stronie Bugu i Sanu zamieszkałe były w większości przez ludność polską. Ukraińcy, którzy na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej stanowili zdecydowaną większość, na Lubelszczyźnie byli mniejszością.Po zajęciu tych terenów przez III Rzeszę i ustanowieniu Generalnego Gubernatorstwa, „(…) Niemcy starali się utrzymać Ukraińców w dystrykcie lubelskim w „pewnym zadowoleniu”, dlatego zwracano im niektóre obiekty sakralne, na przykład katedrę w Chełmie[i]. Powołany, z polecenia niemieckich władz okupacyjnych, w miejsce rozwiązanego w 1940 r. Komitetu Ukraińskiego, Ukraiński Komitet Centralny reprezentowałUkraińców wobec władz Generalnej Guberni. Wspierał on ukraińskie szkolnictwo, prowadził akcje samopomocy, organizował jadłodajnie, a także ustanowił zapomogi dla ukraińskich weteranów wojennych. W wyniku „uprzywilejowania” względem Polaków, zamieszkujący Gubernię Ukraińcy mianowani byli wójtami i sołtysami, oraz mieli możliwość wstępowania do utworzonej

No i wychodzi szydło z wora !!!

Nie będzie wspólnego oświadczenia polskich i ukraińskch biskupów Dodane przez Lipinski Opublikowano: Środa, 06 marca 2013 o godz. 19:07:33 „Nie wolno ludobójstwa usprawiedliwiać czymkolwiek, a zwłaszcza odwetem za brak realizacji narodowych ambicji ukraińskiego społeczeństwa” – stwierdził metropolita lwowski. Czy podoba Ci się ten materiał? Opodatkuj się! W miesiącu styczeń otrzymaliśmy od Was 2 530,00 zł , potrzebujemy zaś na dalsze funkcjonowanie 20 000,00 zł . Zebraliśmy więc tylko 12,65% wymaganych pieniędzy na nasze dalsze funkcjonowanie. Wsparłeś już nas w tym miesiącu? O trudnościach w wypracowaniu wspólnego listu pasterskiego Kościoła rzymskokatolickiego oraz Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego poinformował biskupów polskich, abp Mieczysław Mokrzycki. 6 marca metropolita lwowski zabrał głos podczas 361. zebrania plenarnego KEP w Warszawie. Twierdzono, że„wołyńska tragedia” wynikła z jakichś „wzajemnych krzywd Ukraińców i

Polacy i alkohol , takie sobie statystyki !!!

Alkoholizm i pijaństwo w PRL i III RP Artykuł dokładnie oddaje obraz tamtych czasów. (i nie tylko tamtych czasów..) Był to okres zniewolenia Polaków prymitywnymi, bolszewickimi metodami. Bolszewik może nie mieć co jeść, ale wódka musi być. Wystarczyło naprodukować różnej maści bełtów i dać przyzwolenie na ich spożywanie wszędzie – w domu, w zakładzie pracy, w biurze, w szpitalu a nawet w szkołach, i przy jakiejkolwiek okazji. W sklepach mogło nie być podstawowych artykułów ale dostawy bełtów były regularne. Ludzie wobec tego że nie mogli czegokolwiek kupić lub nie było ich na to stać CHLALI na umór. Wtedy nikt nie zawracał sobie głowy wypiciem 1 czy 2 piw. Od razu musiała być cała SKRZYNKA albo dwie. Inaczej szkoda było sobie zawracać głowy… A CHLAŁO się dopóki dopóty wszyscy z krzeseł nie pospadali albo w spodnie nie narobili. A komunistyczna władza się cieszyła bo biedne, ogłupione i zapijaczone społeczeństwo, łatwiej utrzymać w ryzach. Dziś jest to samo, zmieniły się tylko etykie