Apel Do środowisk kresowych i patriotycznych o wspólne obchody i upamiętnienie „ 70 rocznicy Ostatniej batalii zbrojnej, kresowych żołnierzy AK, o niepodległość i suwerenność Kresów Wschodnich II RP.” „Wciąż ta sama na sercu troska: Że tam gdzieś zostały trzy ziemie: Wileńska, Wołyńska i Lwowska. Jak w nowych Księgach Pielgrzymstwa, Genesis naszego tułactwa: Trzy ziemie, trzy ofiary największego na świecie łajdactwa –” Nie pamiętam nazwiska autora , za co gorąco przepraszam, ale powyższe słowa zapadły w pamięć. „Tak, tych Kresów, które były, już nie ma. Przynajmniej na żadnej współczesnej mapie. (…) Wilno z Uniwersytetem Stefana Batorego, Lwów – najpiękniejsze i najweselsze z miast międzywojennej Polski, a także dziesiątki innych, mniejszych ośrodków kresowej tożsamości, które należały do II Rzeczpospolitej (…) Granica nakreślona przez Stalina odcięła raz jeszcze to, co historycznie pojmowano przez pojęcie Kresów od tego, co zostało wyznaczone na mapie dla Polski”. To