Przejdź do głównej zawartości

Hallo...tu 60 -tka, a oni wciąż żyją !

... bo żyją wciąż w pamięci swoich wiernych fanów ,do których i ja się zaliczam.Magazynu ,,60 minut na godzinę'' zacząłem regularnie słuchać od roku 1977. Emitowany w Programie III Polskiego Radia w poniedzialkowe wieczory o 20-tej,a powtarzany w niedzielę o 10-tej , był jakby trochę z innego świata wśród medialnej szarzyzny lat 70-tych.Poziom satyry reprezentowany przez twórców audycji to kosmos w porównaniu to wypocin współczesnych,,kabareciarzy''.,,60 -tka'' była ze mną aż do wybuchu stanu wojennego 13-tego XII 1981.Moje wkurwienie na Jaruzelskiego było po części spowodowane odebraniem mi mojej ulubionej ,,60tki''Magazyn nigdy już nie wrócił na fale eteru.Na szczęście niektóre odcinki ocalały z pożogi historii oraz działalności niejakiego Andrzeja T. ,który zniszczył większość taśm z archiwum Trójki, będąc jej dyrektorem jeszcze w stanie wojennym.Moim Szanownym czytelnikom przypominam tutaj nieżyjących już niestety Twórców i Współtwórców mojej ukochanej audycji.Oto oni :
Jan Kociniak
Marian Kociniak.
Andrzej Waligórski.
Jan Kobuszewski.
Krzysztof Kowalewski.
Tadeusz Ross.
Jan Kaczmarek.
Andrzej Zaorski.Powyższy text jest swojego rodzaju hołdem złożonym nieżyjącym już, twórcom genialnych audycji ,emitowanych na falach starej Trójki, tej sprzed 1990 r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

Kulinarna egzotyka Ukrainy.

  Morska kapusta. Morska kapusta Glon o nazwie listownica (łac. laminaria), pocięty na drobne paseczki i zamarynowany. Ma kwaskowy, pikantny smak i charakterstyczny, glonowaty zapach. Dla mnie bomba. Morska kapusta sprzedawana jest w puszkach lub na wagę, można ją dostać praktycznie w każdym spożywczym, samą lub z dodatkami warzywnymi. Kosztuje śmiesznie tanio, 8-10 zł/kg. Wikipedia uważa, że w Europie się tego nie je, a jedynie na dalekim wschodzie Azji (Chiny, Korea, Japonia), gdzie listownica jest znana co najmniej od VIII w. pod nazwą kombu Podobno w Rosji morska kapusta rozpowszechniła w XVII w. z Wysp Kurylskich i zdobyła ogromną popularność w okresie ZSRR. Laminaria. Poza walorami smakowymi morska kapusta ma jakieś oszałamiające walory prozdrowotne, przede wszystkim ogromną zawartość jodu (3%), aminokwasów, witamin i minerałów. Suszona laminaria ma szereg zastosowań medycznych i kosmetycznych. Nie jest wskazana przy nadczynnosci tarczycy, chorobach nerek, w ciąży

Jeszcze jeden '' bohater'' spod znaku tryzuba.

Nazwisko Iwana Szpontaka mocno zapadło w pamięci mieszkańców ziemi lubaczowskiej. Ofiarą jego podwładnych padło wielu jej mieszkańców, których, zgodnie z wytycznymi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, starał się z niej usunąć, by przekształcić w ukraińską republikę. Jego kureń wysadził w powietrze 14 stacji kolejowych i 16 drogowych, a także cztery pociągi. Zaatakował trzy miasta i zlikwidował 14 posterunków polskiej milicji. Iwan Szpontak ps. „Zalizniak” – Ukrainiec, dowódca kurenia UPA „Mesnyky”, mający w środowiskach polskich opinię ukraińskiego zbrodniarza, mordującego głównie polską ludność cywilną – urodził się 14 kwietnia 1919 roku w Wołkowyi koło Użhorodu na Rusi Podkarpackiej, będącej historyczną ziemią należącą do Królestwa Węgier, a w okresie międzywojennym do Czechosłowacji. Ukończył czteroklasową szkołę podstawową, a następnie Szkołę Gospodarczą. Kontynuował naukę w Studium Nauczycielskim w Użhorodzie. Tu najprawdopodobniej zetknął się z ideami ukr