Przejdź do głównej zawartości

Andrzej Gwiazda -człowiek niezłomny.

85 lat temu, 14 kwietnia 1935 r., urodził się Andrzej Gwiazda, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ „Solidarność”, jeden z liderów strajku w Stoczni Gdańskiej, negocjator Porozumień Sierpniowych, działacz podziemia, przeciwnik porozumienia z władzami PRL.

Andrzej Gwiazda urodził się w Pińczowie. Latem 1939 r. jego rodzina przeniosła się do Pińska, gdzie jego ojciec rozpoczął służbę jako mechanik we Flotylli Pińskiej. Kilka tygodni później Stanisław Gwiazda znalazł się w niewoli niemieckiej. Czteroletni Andrzej Gwiazda wraz z matką i babcią został deportowany na wschód. Znaleźli się w kołchozie na północy Kazachstanu. Wrócili dopiero w 1946 r., najpierw na Górny Śląsk, a po dwóch latach zamieszkali w Gdańsku.
W 1953 rozpoczął studia na Politechnice Gdańskiej. Po dwóch latach został powołany do wojska i dopiero w 1966 r. ukończył studia elektroniczne. Pozostał na uczelni, do 1973 r. pracował na stanowisku asystenta w Instytucie Cybernetyki Politechniki Gdańskiej. W marcu 1968 r. był jednym z inicjatorów wiecu protestacyjnego studentów i pracowników PG. Dwa lata później brał udział w protestach grudnia 1970. W 1973 r. rozpoczął pracę jako inżynier w Zakładach Okrętowych Urządzeń Elektrycznych i Automatyki „Elmor”.
 
W listopadzie 1976 r. wspólnie z żoną Joanną Dudą-Gwiazdową rozpoczął zorganizowaną działalność antykomunistyczną. W skierowanym do Sejmu liście poparli żądania Komitetu Obrony Robotników, które dotyczyły m.in. wypuszczenia na wolność uczestników czerwcowych protestów. Odpowiedzią władz był zakaz wyjazdów zagranicznych oraz rozpoczęcie trwającej przez kolejne trzynaście lat inwigilacji. Jako figurant Służby Bezpieczeństwa Andrzej Gwiazda otrzymał kryptonimy „Brodacz” i „Saturn”. Od kwietnia 1977 r. współpracował z Biurem Interwencyjnym KOR.
 
29 kwietnia 1978 r. wspólnie z Antonim Sokołowskim i Krzysztofem Wyszkowskim ogłosił deklarację Komitetu Założycielskiego Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Stwierdzano w niej m.in.: „Celem Wolnych Związków Zawodowych jest organizacja obrony interesów ekonomicznych, prawnych i humanitarnych pracowników. WZZ deklarują swą pomoc i opiekę wszystkim pracownikom bez różnicy przekonań czy kwalifikacji. [...] Wzywamy wszystkich pracowników, robotników, inżynierów i urzędników do tworzenia niezależnych przedstawicielstw pracowniczych. Droga do celu prowadzić może również poprzez wprowadzanie do Rad Zakładowych niezależnych działaczy, którzy reprezentować będą wyborców uczciwie, broniąc ich interesów”. Autorzy deklaracji podkreślali, że „społeczeństwo musi wywalczyć sobie prawo do demokratycznego kierowania swoim państwem” i że „autentyczne związki i stowarzyszenia społeczne mogą uratować państwo, bo tylko przez demokratyzację prowadzi droga do scalenia interesów i woli obywateli z interesem i siłą państwa”.
WZZ Wybrzeża organizowały manifestacje w rocznicę strajków z 1970 r. i rozpoczęły wydawanie własnego pisma „Robotnik Wybrzeża”. Andrzej Gwiazda był jego współwydawcą i publicystą. Zajmował się także kolportażem publikacji innych wydawnictw. Wielokrotnie był zatrzymywany przez Służbę Bezpieczeństwa na 48 godzin.
 
16 sierpnia 1980 r. był jednym z inicjatorów powstania Komitetu Strajkowego w „Elmorze”. Kilka dni później został członkiem władz Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (MKS) w Stoczni Gdańskiej. Brał udział w negocjacjach prowadzonych przez MKS z delegacją rządową. Był współautorem 21 postulatów sierpniowych. Nie podpisał Porozumień Sierpniowych. Uznał, że MKS poszedł na zbyt duże ustępstwa wobec władz.
Od września 1980 do lipca 1981 r. był wiceprzewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego, a następnie członkiem Zarządu Regionu. Od lutego do września 1981 r. pełnił też funkcję wiceprzewodniczącego Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ „S”. Krytyczny wobec przywództwa Lecha Wałęsy wystosował do niego list otwarty, w którym protestował przeciwko łamaniu demokratycznych zasad kierowania związkiem. W lipcu 1981 r. w wyborach do władz Regionu Gdańskiego był kandydatem na stanowisko przewodniczącego. Wybory te wygrał Wałęsa. Gwiazda został członkiem Zarządu Regionu. Był uznawany za jednego z najbardziej radykalnych działaczy „Solidarności”.
 
W czasie I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku (wrzesień– październik 1981) był jednym z inicjatorów „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej”. Wyrażano w nim nadzieję na powstanie niezależnych organizacji związkowych w innych krajach bloku komunistycznego. Podczas zjazdu kandydował na stanowisko przewodniczącego związku. Ponownie przegrał jednak z Wałęsą. Wszedł w skład Komisji Krajowej. 22 listopada 1981 r., w czasie zjazdu regionalnego, wystąpił z Zarządu Regionu Gdańskiego, protestując w ten sposób przeciwko odwołaniu związanych z nim działaczy.
Po wprowadzeniu stanu wojennego, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., został internowany. Przetrzymywano go w Strzebielinku, następnie w Białołęce. W grudniu 1982 r. władze komunistyczne podjęły wobec niego decyzję o zamianie internowania na areszt i przeniesieniu do Warszawy na ul. Rakowiecką. Sformułowane przeciwko niemu i dziesięciu innym działaczom „Solidarności” zarzuty dotyczyły działań mających na celu obalenie przemocą ustroju. Z więzienia zwolniony został na mocy amnestii ogłoszonej w lipcu 1984. 16 grudnia 1984 r. zatrzymano go ponownie w czasie pochodu pod pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Kolegium ds. wykroczeń skazało go na trzy miesiące więzienia. W lutym 1985 r. dodatkowo skazany został przez kolegium w Jastrzębiu na dwa miesiące więzienia za „wznoszenie okrzyków i demonstrowanie znaczka +Solidarność+”. Więzienie opuścił w maju 1985 r. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych utrzymywał się, wykorzystując pasję do wspinaczek górskich. Pracował w spółdzielni „Absolwent” prowadzącej roboty malarskie na wysokościach. W kwietniu 1987 r. był współzałożycielem Grupy Roboczej Komisji Krajowej domagającej się zwołania KK w składzie sprzed stanu wojennego. Podczas Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę (wrzesień 1987) był sygnatariuszem podpisanego przez 26 członków KK żądania zwołania Komisji. W 1988 r. wyjechał z żoną w kilkumiesięczną podróż do Francji, Wielkiej Brytanii, USA i Kanady, gdzie informowali międzynarodową opinię publiczną i Polonię o sytuacji w PRL. Zbierali również pieniądze na działalność podziemia, które posłużyły do reaktywowania pisma „Poza Układem”.
 
Należał do przeciwników okrągłego stołu. Nie wziął udziału w negocjacjach z reżimem i przygotowaniach do wyborów kontraktowych. Tym samym znalazł się poza głównym nurtem życia politycznego. W opozycji do NSZZ „Solidarność” brał udział w reaktywacji Wolnych Związków Zawodowych, które później przekształciły się w Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność 80”. Wrócił do pracy w „Elmorze”. Z listy komitetu wyborczego Poza Układem bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski w wyborach parlamentarnych w 1993 r. Angażował się także na rzecz lustracji i ujawnienia współpracowników SB. Za jednego z nich uważał Lecha Wałęsę. Wskazywał, że jeszcze w okresie aktywności w WZZ Wałęsa współpracował z komunistyczną bezpieką i przekazywał jej informacje dotyczące działalności organizacji. Gwiazda uważał też, że uwikłanie we współpracę przekładało się na postawę Wałęsy w sierpniu 1980 r., w okresie karnawału „Solidarności”, w trakcie rozmów okrągłostołowych oraz podczas prezydentury 1990–1995.
W 2005 Gwiazda współorganizował niezależne obchody 25. rocznicy strajków sierpniowych. W grudniu 2005 r. odmówił udziału w uroczystości przekazania Medalu Wolności Trumana-Reagana, przyznanego NSZZ „Solidarność” przez amerykańską Fundację Ofiar Komunizmu (FOK) jako pierwszemu wolnemu związkowi zawodowemu w bloku komunistycznym. Argumentował wtedy, że przyjmując wyróżnienie, dołączyłby do tych, którzy twierdzą, że „pierwsza +Solidarność+ była tylko piękną utopią, którą należało zniszczyć, że nie stanowiła realnej alternatywy dla systemu komunistycznego. W maju 2007 wszedł w skład Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Zasiadał w nim do 2011 r. W tym samym roku zaangażował się w działalność Stowarzyszenia Solidarni 2010 i bez powodzenia kandydował do Senatu RP.
Andrzej Gwiazda w 2006 r. został odznaczony Orderem Orła Białego. Wyróżniono go także tytułem Honorowego Obywatela Gdańska oraz Krzyżem Wolności i Solidarności. W 2017 r. został laureatem Nagrody im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

Kulinarna egzotyka Ukrainy.

  Morska kapusta. Morska kapusta Glon o nazwie listownica (łac. laminaria), pocięty na drobne paseczki i zamarynowany. Ma kwaskowy, pikantny smak i charakterstyczny, glonowaty zapach. Dla mnie bomba. Morska kapusta sprzedawana jest w puszkach lub na wagę, można ją dostać praktycznie w każdym spożywczym, samą lub z dodatkami warzywnymi. Kosztuje śmiesznie tanio, 8-10 zł/kg. Wikipedia uważa, że w Europie się tego nie je, a jedynie na dalekim wschodzie Azji (Chiny, Korea, Japonia), gdzie listownica jest znana co najmniej od VIII w. pod nazwą kombu Podobno w Rosji morska kapusta rozpowszechniła w XVII w. z Wysp Kurylskich i zdobyła ogromną popularność w okresie ZSRR. Laminaria. Poza walorami smakowymi morska kapusta ma jakieś oszałamiające walory prozdrowotne, przede wszystkim ogromną zawartość jodu (3%), aminokwasów, witamin i minerałów. Suszona laminaria ma szereg zastosowań medycznych i kosmetycznych. Nie jest wskazana przy nadczynnosci tarczycy, chorobach nerek, w ciąży

Jeszcze jeden '' bohater'' spod znaku tryzuba.

Nazwisko Iwana Szpontaka mocno zapadło w pamięci mieszkańców ziemi lubaczowskiej. Ofiarą jego podwładnych padło wielu jej mieszkańców, których, zgodnie z wytycznymi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, starał się z niej usunąć, by przekształcić w ukraińską republikę. Jego kureń wysadził w powietrze 14 stacji kolejowych i 16 drogowych, a także cztery pociągi. Zaatakował trzy miasta i zlikwidował 14 posterunków polskiej milicji. Iwan Szpontak ps. „Zalizniak” – Ukrainiec, dowódca kurenia UPA „Mesnyky”, mający w środowiskach polskich opinię ukraińskiego zbrodniarza, mordującego głównie polską ludność cywilną – urodził się 14 kwietnia 1919 roku w Wołkowyi koło Użhorodu na Rusi Podkarpackiej, będącej historyczną ziemią należącą do Królestwa Węgier, a w okresie międzywojennym do Czechosłowacji. Ukończył czteroklasową szkołę podstawową, a następnie Szkołę Gospodarczą. Kontynuował naukę w Studium Nauczycielskim w Użhorodzie. Tu najprawdopodobniej zetknął się z ideami ukr