Przejdź do głównej zawartości

Jak nas za Bugiem dymają.

Przyczyn obecnego kryzysu na rynku rolnym jest wiele ,rozkładaja się one w czasie . Przypomnijmy sobie rok 2014-ty i Pomarańczową Rewolucję . Nie kto inny jak Jarosław Kaczyński , Paweł Kukiz ,Aleksander Kwaśniewski i inni nasi politycy z Bożej łaski ,jeżdzili do Kijowa ,bratając się z banderowcem Juszczenką, Julią Tymoszenką i innymi poltykami ukraińskimi. Obalono legalnie wybranego prezydenta Janukowycza. Polska liczyła na poprawę relacji dyplomatycznych i gospodarczych. Co dostaliśmy: Ano 1/ embargo na wieprzowinę , 2/ embargo na drób i jajka ,3/ embargo na polskie jabłka. Obecnie Polska nie eksportuje na Ukrainę praktycznie niczego ze sfery rolno-spożywczej. Ukraincy kazali nam pokłócić się z Rosją i nałożyć embargo na eksport do Rosji mięsa , drobiu i jabłek. Efekt: głęboka zapaść polskiego sadownictwa i drobiarstwa. Teraz zaś musimy walczyć z zalewem taniej zatrutej ukraińskiej żywności i to z kraju ,ktory jest podobno w stanie wojny.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

... bo miłość nie umiera...

Miłość, kolejny miesiąc bez Ciebie... Nie pytaj mnie, jak przetrwałem cały ten czas bez Twojego spojrzenia, ciepła Twoich uścisków, radości Twojego śmiechu... Nie wiem... Trzymam się najlepiej, jak potrafię... Ale wiedz, że moja miłość i uczucie do Ciebie nie obawiają się upływu czasu i pozostają niezmienione. W wieczności mojego serca nadal zachowuję wszystko, co najlepsze w naszym życiu: miłość,tęsknotę, uczucia, doświadczenia, wspomnienia... W ten sposób będę żyć dalej, nieważne czy to tylko będą wspomnienia, ale jedno po drugim, dzień po dniu, wyobrażam sobie jak idziesz obok mnie... Jesteś w moim sercu i dopóki tam będziesz będę o Tobie pisać i mówić, że zawsze Cię Kocham! "

Obchody 100-lecia OSP w Kryłowie.