Kto wspiera Prawy Sektor i Swobodę w Polsce?
Wszelkiego rodzaju skrajne ugrupowania, czy to prawicowe, czy lewicowe, które usprawiedliwiają stosowanie przemocy i gloryfikują zbrodniarzy, są zawsze niebezpieczne dla całej Europy. Do takich ugrupowań należą z pewności tak neonaziści z Niemiec, jak neobanderowcy z Prawego Sektora i Swobody na Ukrainie. Ci drudzy są przy tym nie tylko antyrosyjscy, ale i - a może przede wszystkim - antypolscy i antysemiccy. Tak jak byli "ojcowie założyciele" nacjonalizmu ukraińskiego, w tym zwłaszcza Dmytro Doncow, ideolog nawołujący do stosowania "twórczego terroru", oraz Stepan Bandera i Roman Szuchewycz, który terror ów poprzez działania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii realizowali w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku.
Dziś na początku nowego wieku rodzi się więc obawa, że u naszego wschodniego sąsiada powtórzy się to wszystko na nowo. Dlatego też ważna jest odpowiedź na pytanie, kto w Polsce wspiera i promuje takie ugrupowania jak "Prawy Sektor" Dmytro Jarosza czy "Swobodę" Ołeha Tiahnyboka? Czy Agencja Bezpieczeństwa Publicznego w ogóle tym się interesuje, czy też ze względu na tzw. poprawność polityczną udaje, że o niczym nie wie?
W ostatnią niedzielę przedstawiciele wspomnianych Dmytro Jarosza i Ołeha Tiahnyboka, kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich, przyjechali do Warszawy, aby zaprezentować swój ideologię w czasie konferencji prasowej w lokalu "Ukraiński Świat". W czasie spotkania doszło do skandalu, bo przedstawiciel szefa Prawego Sektora zaprzeczył ludobójstwu dokonanemu przez UPA na Wołyniu. I na to idą polskie pieniądze? Czy organizatorom tej imprezy nie jest po prostu wstyd, że przykładaj rękę do fałszowania prawdy?
Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost
Komentarze
Prześlij komentarz