Przejdź do głównej zawartości

Zbrodnie Armii Halickiej w Małopolsce Wschodniej.

W zaatakowanym przez buntowników polskim Lwowie mordy na cywilach zaczęły się już drugiego dnia, 2 listopada 1918 r. Pierwsza ofiara – Kazimiera Sojka, zastrzelona za... wychylanie się przez okno. 4 listopada – rozkaz ukraińskiego komendanta miasta nakazujący dziesiątkowanie domów polskich podejrzanych o niesprzyjanie Hałyczanom. 5 listopada – rozstrzelany inż. Buttler, Czeszka..., Maria Czesak, 15-letni Adaś Michalewski. Dalej, zuchy z Ukraińskiej Halickiej Armii wrzucają granaty do polskich kawiarni: „Szkockiej” i „Roma”, w „Esplanadzie” rozstrzeliwują kolejnych ośmiu Polaków. Pięcioosobowa rodzina polska Miechońskich rozstrzelana przy ul. Żółkiewskiego 88, 14 listopada – rozstrzelanie 8 jeńców polskich przy dworcu Podzamcze, 15 listopada – przy ul. Zyblikiewicza rozstrzelany niepełnosprawny 14-latek, starzec Józef Lintner, 15-latek Tadek Zachara, 15-letni ochotnik Tadek Wiesner... Mało tych paru dni?
ZURL ogłosił nieuznawanie konwencji haskiej wobec Polaków, UHA-owcy strzelają więc do sanitariuszek, chwytają je, torturują, gwałcą, mordują. Przełom listopada i grudnia 1918 r.. bandy Hałyczan palą polskie wsie – Sokolniki, 50 ofiar. Biłka Szlachecka – 28 osób. W Brzeżanach – rozstrzelanie 17 polskich mieszkańców. Mało?
ZURL zakłada obozy koncentracyjne dla Polaków. W Brzeżanach, Kosowie, Mikulińcach w strasznych warunkach uwięziono ok. 25 tysięcy cywili i kilka tysięcy jeńców Polskich. Ok. 20 proc. z nich zmarło na tyfus, z mrozu, głodu. Jak pisał pos. Zamorski – już po przegranej ofensywie czortkowskiej ZURL-owcy wycofując się mordowali dalej w kontrolowanych jeszcze powiatach i to z coraz większym okrucieństwem.
Obrabowano i zbezczeszczono kościoły katolickie w Zbarażu, Fradze, Samborze, Niemirowie. Mordowano księży, zgwałcono zakonnice z trzech klasztorów – a następnie zamordowano je wiązkami granatów. Major (potem generał) Klee, Niemiec w służbie hałyckiej założył w Żółkwi burdel z pojmanych polskich dziewcząt. W Chodaczkowie Wielkim koło Tarnopola hałyczanie zamordowali 4 polskie dziewczęta, a ich obciętymi piersiami rozegrali mecz piłkarski.
-------------------------------------
Ukraina w tym roku hucznie obchodzi 100-lecie Ofensywy Czortkowskiej, urządza festiwale i rekonstrukcje. Ciekawe czy również takich wielkich sukcesów odniesionych nad bezbronnymi, w których zawsze dzielne ukraińskie wojska były tak samo sprawne, jak w uciekaniu przed Polakami.
 
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

... bo miłość nie umiera...

Miłość, kolejny miesiąc bez Ciebie... Nie pytaj mnie, jak przetrwałem cały ten czas bez Twojego spojrzenia, ciepła Twoich uścisków, radości Twojego śmiechu... Nie wiem... Trzymam się najlepiej, jak potrafię... Ale wiedz, że moja miłość i uczucie do Ciebie nie obawiają się upływu czasu i pozostają niezmienione. W wieczności mojego serca nadal zachowuję wszystko, co najlepsze w naszym życiu: miłość,tęsknotę, uczucia, doświadczenia, wspomnienia... W ten sposób będę żyć dalej, nieważne czy to tylko będą wspomnienia, ale jedno po drugim, dzień po dniu, wyobrażam sobie jak idziesz obok mnie... Jesteś w moim sercu i dopóki tam będziesz będę o Tobie pisać i mówić, że zawsze Cię Kocham! "

Upamiętnienia płk. Stanisława Basaja,,Rysia''- fotorelacja.