Wstrząsający tekst opublikowany w sieciach społecznościowych przez niezależną dziennikarkę, red. Radia Lwów , p. Marię Pyż :''
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy:
Jedźcie na żyzne pola Wołynia - dziś porośnięte chwastami;
Pójdźcie w malownicze jary Podola - dziś puste i osamotnione;
Idźcie w lasy i mokradła Polesia - gdzie dziś nawet ptaki nie chcą śpiewać;
Pędźcie w ludną niegdyś Ziemię Lwowską - która dziś straszy ugorami;
Biegnijcie w lesiste Karpaty - w których dziś nie ma nawet śladu człowieka.
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy:
- rozbite główki dzieci - nabite na sztachety płotów,
- rozprute brzuchy kobiet - utopione w studniach,
- pobite serca chłopów - wrzucone w doły śmierci,
- zakrwawione ołtarze - spalonych w szale kościołów,
- samotną duszę - szukającą swego ciała po lasach.
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może wiatr wam odpowie „wybaczam”,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może ptaszek na niebie wam daruje winy,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może samotna grusza nad wami się zlituje,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może złamany krzyż wam odpuści hańbę,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może znajdzie się sucha gałąź na przebaczenie.
Z kim „heroje” walczyliście o „samostijną”?
- z dzieckiem kwilącym w kołysce?
- ze starcem broniącym swego progu?
- z kobietą modlącą się o kulę?
- a może z podlotkiem uciekającym przed gwałtem?
- czy z chłopem proszącym o skrócenie męki?
Tylko powiedzcie: od kiedy to „brat” morduje brata?
I za co? I czemu tak okrutnie?
I czemu tyle lat milczeliście uparcie?
I dlaczego tyle lat zwodziliście prawdę?
I jak mogliście zwalać winę na innych?
I dlaczego nie zabiło was sumienie?
Czy to „BRAT” tak robi? Tylko czyj „BRAT”? DIABŁA?
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy:
Jedźcie na żyzne pola Wołynia - dziś porośnięte chwastami;
Pójdźcie w malownicze jary Podola - dziś puste i osamotnione;
Idźcie w lasy i mokradła Polesia - gdzie dziś nawet ptaki nie chcą śpiewać;
Pędźcie w ludną niegdyś Ziemię Lwowską - która dziś straszy ugorami;
Biegnijcie w lesiste Karpaty - w których dziś nie ma nawet śladu człowieka.
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy:
- rozbite główki dzieci - nabite na sztachety płotów,
- rozprute brzuchy kobiet - utopione w studniach,
- pobite serca chłopów - wrzucone w doły śmierci,
- zakrwawione ołtarze - spalonych w szale kościołów,
- samotną duszę - szukającą swego ciała po lasach.
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może wiatr wam odpowie „wybaczam”,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może ptaszek na niebie wam daruje winy,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może samotna grusza nad wami się zlituje,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może złamany krzyż wam odpuści hańbę,
Przepraszajcie „bracia” Ukraińcy - może znajdzie się sucha gałąź na przebaczenie.
Z kim „heroje” walczyliście o „samostijną”?
- z dzieckiem kwilącym w kołysce?
- ze starcem broniącym swego progu?
- z kobietą modlącą się o kulę?
- a może z podlotkiem uciekającym przed gwałtem?
- czy z chłopem proszącym o skrócenie męki?
Tylko powiedzcie: od kiedy to „brat” morduje brata?
I za co? I czemu tak okrutnie?
I czemu tyle lat milczeliście uparcie?
I dlaczego tyle lat zwodziliście prawdę?
I jak mogliście zwalać winę na innych?
I dlaczego nie zabiło was sumienie?
Czy to „BRAT” tak robi? Tylko czyj „BRAT”? DIABŁA?
Komentarze
Prześlij komentarz