Przejdź do głównej zawartości

Panie Tusk , gdzie Pan Jest ?/text autorski/

W obliczu rosyjskiej agrasji na Ukrainę , Polska stanęła przed koniecznością zapewnienia dziesiątkom tysięcy uchodźców, opieki humanitarnej. Dwa wschodnie województwa :lubelskie i podkarpackie, przyjęły na siebie obowiązek przyjęcia i rozlokowania wielkiej fali uciekinierów z ogarniętej wojną Ukrainy.
I głownie powiaty graniczące z Ukrainą tj, pow. lubaczowski i przemyski na Podkarpaciu ,oraz hrubieszowski i tomaszowski na lubelszczyżnie wzięły na siebie największy ciężar pomocy przemarzniętym i zmęczonym Ukraińcom , głównie matkom z małymi dziećmi.Chichot historii ? To właśnie ludność wymienionych powiatów najbardziej ucierpiała z rąk ukraińskich nacjonalistów. Na koniec pytanie : gdzie są teraz dyżurni krytycy pisowskich wyborców wschodniej Polski? Panie Budka , panie Schetyna ,panie Lewandowski ,gdzie jesteście? ? ? Gdzieś zniknęła pani Ochojska , Jachira , Kopacz . Panie Franku Sterczewski , bież pan dupę w troki i chajże na granicę ! Ja państwu powiem gdzie są te osoby, siedzą jak szczury w warszawskich i brukselskich norach . Jak wszystko przycichnie , powyłażą i znowu będą pluć na Polskę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

... bo miłość nie umiera...

Miłość, kolejny miesiąc bez Ciebie... Nie pytaj mnie, jak przetrwałem cały ten czas bez Twojego spojrzenia, ciepła Twoich uścisków, radości Twojego śmiechu... Nie wiem... Trzymam się najlepiej, jak potrafię... Ale wiedz, że moja miłość i uczucie do Ciebie nie obawiają się upływu czasu i pozostają niezmienione. W wieczności mojego serca nadal zachowuję wszystko, co najlepsze w naszym życiu: miłość,tęsknotę, uczucia, doświadczenia, wspomnienia... W ten sposób będę żyć dalej, nieważne czy to tylko będą wspomnienia, ale jedno po drugim, dzień po dniu, wyobrażam sobie jak idziesz obok mnie... Jesteś w moim sercu i dopóki tam będziesz będę o Tobie pisać i mówić, że zawsze Cię Kocham! "

Upamiętnienia płk. Stanisława Basaja,,Rysia''- fotorelacja.