Przejdź do głównej zawartości

Przeklęta rocznica.

14 października 1942 roku powstała Ukraińska Powstańcza Armia . Formacja wojskowa założona przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów. Ta zbrodnicza organizacja odpowiedzialna jest za masowe, bestialskie  mordy na Polakach zamieszkujących Kresy Wschodnie   Frakcja banderowska Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów doprowadziła do sformowania Ukraińskiej Powstańczej Armii. Pierwsze oddziały zostały utworzone 14 października 1942 roku, w związku z czym ten dzień jest uznawany przez historyków ukraińskich za datę powstania UPA. Co prawda rekrutacja do tej organizacji miała być dobrowolna, jednakże przeprowadzano także mobilizacje wśród ludności. W takich przypadkach dla osób, które odmówiły wstąpienia w jej szeregi przewidywano surowe kary, nierzadko sprowadzające się do odebrania życia. Członkami UPA zostawali nie tylko członkowie i poplecznicy OUN, ale również Ukraińcy popierający ideę niepodległej Ukrainy jako państwa jednolitego etnicznie. Cel ten miał zostać osiągnięty wszelkimi możliwymi środkami
Pierwszym dowódcą UPA był Dmytro Klaczkiwski. W sierpniu 1943 roku komendantem głównym UPA w randze generała został Roman Szuchewycz, a po reorganizacji struktur w listopadzie 1943 roku stanął na czele UPA jako naczelny dowódca. Przed wojną Szuchewycz organizował w II Rzeczpospolitej zamachy terrorystyczne przeprowadzane przez OUN.
Pierwsza akcja została przeprowadzona przez UPA przeciwko Niemcom w nocy z 7 na 8 lutego 1943 roku w miejscowości Włodzimierzec. 9 lutego przeprowadzona została pierwsza masakra dokonana na ludności polskiej w Parośli. W wyniku mordu życie utraciło od 149 do 173 Polaków. Zbrodnia uznawana jest za początek rzezi wołyńskiej.
W marcu i kwietniu 1943 roku potencjał liczbowy UPA zwiększył się w wyniku masowych dezercji Ukraińców z jednostek niemieckich. Około 4-5 tysięcy ukraińskich policjantów na Wołyniu zasiliło szeregi UPA, wcześniej współpracowali oni z Niemcami w dziele zagłady Żydów. Wzmocniona UPA w ciągu roku 1943 przejmowała kontrolę nad Wołyniem i Polesiem, dzięki temu Niemcy mogli wycofać się z terenów wiejskich i przejść do ochrony miast, linii kolejowych i dróg. Początkowo toczyli oni potyczki z Niemcami, jednakże wkrótce przystąpili oni do akcji przeciwko ludności polskiej oraz Sowietom. W związku z tym podejmowane były układy z Niemcami, pertraktowano z Wehrmachtem. Kontrola nad Wołyniem i Polesiem w znaczny sposób umożliwiła UPA przygotowania do akcji depolonizacyjnej. Liczebność i struktury formacji zaczęły się rozwijać w połowie 1943 roku. Po rozbiciu SS Galizien przez Armię Czerwoną w bitwie pod Brodami około 4000 Ukraińców wstąpiło do UPA.
Punktem kulminacyjnym ludobójstwa na ludności polskiej zamieszkującej dawne województwo wołyńskie II Rzeczpospolitej był tzw. krwawa niedziela. 11 lipca zapoczątkowane zostały rzezie na Polakach w 150 miejscowościach, które leżały w powiatach włodzimierskim, horochowskim i kowelskim. Największe mordy dokonane zostały tego dnia m.in. w Kisielinie, Zamliczach, Gurowie, Porycku i Orzeszynie. Często wykorzystywano fakt przebywania polskich mieszkańców na mszy w kościele. Masakry kontynuowano w kolejnych dniach. Ogółem podczas ludobójstwa wołyńskiego i w Małopolsce Wschodniej zamordowano nawet 150- 200 tysięcy Polaków.
UPA przeprowadzała analogiczną do rzezi wołyńskiej akcję w Małopolsce Wschodniej. W wyniku tego ludobójstwa śmierć poniosło od 40 tysięcy do 70 tysięcy Polaków. Akcja wymierzona w ludność polską rozpoczęła się jesienią 1943 roku, a jej zintensyfikowanie od lutego 1944 roku. Zwalczano szczególnie Polaków działających w służbie leśnej. Uważano ich bowiem za przeszkodę w dziele opanowania lasów. Oprócz tego starano się atakować polskie samoobrony i uchodźców.
Przebieg ludobójstwa dokonanego na Polakach był wyjątkowo okrutny i nieludzki. Metody zadawania śmierci Polakom, z reguły nieuzbrojonym i bezbronnym, są tak drastyczne, że tylko osoba pozbawiona jakiejkolwiek wrażliwości może nie poczuć się źle czytając książki, artykuły, relacje i innego rodzaju publikacje poświęcone tym tragicznym wydarzeniom. Zbrodnia ludobójstwa dokonana na Polakach przez UPA (wspieraną w aktywny sposób przez ukraińską ludność zamieszkałą dawne Kresy II RP) zasługuje na potępienie i oddanie hołdu tym, którzy zostali zamordowani. Nie możemy pozwolić na zakłamywanie historii i niepamięć. Musimy dać świadectwo, musimy mówić prawdę o przebiegu i sprawcach tych mordów. UPA to formacja zbrodnicza, ludobójcza, zasługująca wyłącznie na potępienie. Niestety dla naszych wschodnich sąsiadów członkowie i przywódcy tej formacji są przedstawiani jako bohaterowie, co jest aktem niezwykle oburzającym i niemożliwym do zaakceptowania ze względu na pamięć wobec pomordowanych Polaków. Tym bardziej, że organizacja ta mordowała również Ukraińców, którzy nie akceptowali zbrodniczej ideologii OUN-UPA i metod działania przeciwko polskiej ludności.                                                                                                                                                       Patrząc  na współczesną  Ukrainę  , a zwłaszcza  na jej galicyjską  część  nie sposób  nie  odnieść  wrażenia że krwawa historia niczego tych ludzi nie nauczyła . Dalej  czczą   ''gerojów''spod znaku krwawego topora i wideł.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

... bo miłość nie umiera...

Miłość, kolejny miesiąc bez Ciebie... Nie pytaj mnie, jak przetrwałem cały ten czas bez Twojego spojrzenia, ciepła Twoich uścisków, radości Twojego śmiechu... Nie wiem... Trzymam się najlepiej, jak potrafię... Ale wiedz, że moja miłość i uczucie do Ciebie nie obawiają się upływu czasu i pozostają niezmienione. W wieczności mojego serca nadal zachowuję wszystko, co najlepsze w naszym życiu: miłość,tęsknotę, uczucia, doświadczenia, wspomnienia... W ten sposób będę żyć dalej, nieważne czy to tylko będą wspomnienia, ale jedno po drugim, dzień po dniu, wyobrażam sobie jak idziesz obok mnie... Jesteś w moim sercu i dopóki tam będziesz będę o Tobie pisać i mówić, że zawsze Cię Kocham! "

Upamiętnienia płk. Stanisława Basaja,,Rysia''- fotorelacja.