Przejdź do głównej zawartości

Wyzwolenie Majdanka.

W nocy z 22 na 23 lipca 1944 roku Armia Czerwona wyparła Niemców z obozu Konzentrationslager Lublin (potoczna nazwa ,,Majdanek'') Armia Czerwona oswobodziła grupę więźniów radzieckich znajdujących się na polu II, chłopów ze spacyfikowanych wsi Lubelszczyzny przebywających na polu I oraz pracowników Baudienstu przebywających na polu numer V.
Konzentrationslager Lublin (Majdanek) był niemieckim obozem koncentracyjnym powstałym z polecenia Reichsfuhrera SS Heinricha Himmlera. O...bóz zbudowano na terenie okupowanej przez hitlerowców Polski. Na terenie obozu umieszczono więźniów z blisko 30 państw. Najliczniejszą grupą więźniów byli Polacy, polscy Żydzi, a także obywatele Związku Radzieckiego i Żydzi z Czechosłowacji. Obóz funkcjonował w latach 1941/44. Ze 150 tysięcy więźniów, którzy przeszli przez Majdanek, wg najnowszych ustaleń życie straciło blisko 80 tysięcy osób, w tym około 60 tysięcy Żydów. Aby zatrzeć ślady Niemcy palili ciała pomordowanych w krematorium lub stosach spaleniskowych. Tuż po wyzwoleniu na terenie Majdanka funkcjonariusze NKWD założyli obóz dla aresztowanych członków polskiego Państwa Podziemnego. W barakach byłego obozu przez pewien czas przetrzymywano również niemieckich żołnierzy, którzy dostali się do niewoli sowieckiej.
Foto: Żołnierze radzieccy w oswobodzonym Majdanku, sierpień 1944.
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

... bo miłość nie umiera...

Miłość, kolejny miesiąc bez Ciebie... Nie pytaj mnie, jak przetrwałem cały ten czas bez Twojego spojrzenia, ciepła Twoich uścisków, radości Twojego śmiechu... Nie wiem... Trzymam się najlepiej, jak potrafię... Ale wiedz, że moja miłość i uczucie do Ciebie nie obawiają się upływu czasu i pozostają niezmienione. W wieczności mojego serca nadal zachowuję wszystko, co najlepsze w naszym życiu: miłość,tęsknotę, uczucia, doświadczenia, wspomnienia... W ten sposób będę żyć dalej, nieważne czy to tylko będą wspomnienia, ale jedno po drugim, dzień po dniu, wyobrażam sobie jak idziesz obok mnie... Jesteś w moim sercu i dopóki tam będziesz będę o Tobie pisać i mówić, że zawsze Cię Kocham! "

Obchody 100-lecia OSP w Kryłowie.