Przejdź do głównej zawartości

16 czerwca 1944 r. UPA morduje pasażerów pociągu.

16 czerwca 1944 roku banda Ukraińskiej Powstańczej Armii zaatakowała pociąg osobowy na trasie Bełżec-Rawa Ruska i zamordowała kilkudziesięciu polskich pasażerów.

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w okolicach wsi Zatyle (dziś województwo lubelskie). Około godziny 7. rano banda UPA, dowodzona najprawdopodobniej przez Dmytra Karpenkę "Jastrub", zatrzymała pociąg. Część bandytów przebrana w niemieckie mundury wyszła na tory, a ukraiński maszynista Zachariasz Procyk, będący najpewniej w zmowie z upowcami, zatrzymał skład.
Do pociągu wpadło wówczas kilkudziesięciu upowców, którzy wcześniej ukrywali się w lesie. Bandyci zaczęli legitymować pasażerów i oddzielać Polaków od Ukraińców. Tych ostatnich puszczono wolno, natomiast Polaków, w tym kobiety i dzieci, zamordowano. Wcześniej Polaków bito kolbami karabinów. Ukraińcy dopuścili się bestialskich zachowań. Będąca w ciąży Polkę przybito bagnetami do ziemi i rozpruto jej brzuch. Kilkuletniej dziewczynce rozbito głowę. Ofiary zostały obrabowane, tylko kilku osobom udało się ujść z życiem.

Historycy różnią się w ocenach co do liczby ofiar. Część z nich uważa, że upowcy zamordowali wówczas 41 osób. Inni twierdzą, że liczba zabitych była wyższa i wynosiła nawet 70 osób.
Po napadzie ciała zamordowanych Polaków przewieziono drezyną do Bełżca, gdzie dokonano identyfikacji. Pogrzeb części ofiar upowców w Tomaszowie Lubelskim, z racji echa jakim odbiła się zbrodnia, zamienił się w patriotyczną manifestację.  Na zdjęciu poniżej /z prawej /    Dmytro Karpenko ''Jastrub''- banderowiec dowodzący napadem na pociąg . Ten rezun uważany jest na Ukrainie za bohatera.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

...bo to znamienity Kryłowiak był.../tekst autorski/

Czytelnicy mojego bloga wiedzą zapewne że do rzadkości tutaj należą wpisy poświęcone konkretnym osobom z Kryłowa i okolic. Tylko kilka razy napisałem o znanych i zasłużonych dla historii miejscowosci osobach. Niestety przyszło mi znowu napisać o Osobie wielce dla naszej miejscowości zasłużonej. Pan Marian Janusz odszedł od nas 05.01 2024. Starsi mieszkańcy Kryłowa ,doskonale pamiętają ,,Mariana kościelnego'' , jak zwyczajowo nazywano Pana Mariana. Pełniąc posługę kościelnego na trwałe wrósł w tę miejscowość i jej historię. Bardzo komunikatywny , serdeczny w kontaktach z ludźmi ,zawsze miał z każdym kryłowiakiem coś do omówienia. Do historii przeszły Dni Kryłowa ,które pomagał organizować wraz z Panem Kazimierzem Parnickim, Panią Władysławą Janusz i innymi aktywnymi na niwie kultury, mieszkańcami. Pod opieką Pana Mariana, kościół kryłowski błyszczał, jak również otoczenie i nikt nie znał pojęcia,,sprzatanie kościoła''. Pan Marian dawał sobie radę ze wszystkim.Ost

Kulinarna egzotyka Ukrainy.

  Morska kapusta. Morska kapusta Glon o nazwie listownica (łac. laminaria), pocięty na drobne paseczki i zamarynowany. Ma kwaskowy, pikantny smak i charakterstyczny, glonowaty zapach. Dla mnie bomba. Morska kapusta sprzedawana jest w puszkach lub na wagę, można ją dostać praktycznie w każdym spożywczym, samą lub z dodatkami warzywnymi. Kosztuje śmiesznie tanio, 8-10 zł/kg. Wikipedia uważa, że w Europie się tego nie je, a jedynie na dalekim wschodzie Azji (Chiny, Korea, Japonia), gdzie listownica jest znana co najmniej od VIII w. pod nazwą kombu Podobno w Rosji morska kapusta rozpowszechniła w XVII w. z Wysp Kurylskich i zdobyła ogromną popularność w okresie ZSRR. Laminaria. Poza walorami smakowymi morska kapusta ma jakieś oszałamiające walory prozdrowotne, przede wszystkim ogromną zawartość jodu (3%), aminokwasów, witamin i minerałów. Suszona laminaria ma szereg zastosowań medycznych i kosmetycznych. Nie jest wskazana przy nadczynnosci tarczycy, chorobach nerek, w ciąży

Jeszcze jeden '' bohater'' spod znaku tryzuba.

Nazwisko Iwana Szpontaka mocno zapadło w pamięci mieszkańców ziemi lubaczowskiej. Ofiarą jego podwładnych padło wielu jej mieszkańców, których, zgodnie z wytycznymi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, starał się z niej usunąć, by przekształcić w ukraińską republikę. Jego kureń wysadził w powietrze 14 stacji kolejowych i 16 drogowych, a także cztery pociągi. Zaatakował trzy miasta i zlikwidował 14 posterunków polskiej milicji. Iwan Szpontak ps. „Zalizniak” – Ukrainiec, dowódca kurenia UPA „Mesnyky”, mający w środowiskach polskich opinię ukraińskiego zbrodniarza, mordującego głównie polską ludność cywilną – urodził się 14 kwietnia 1919 roku w Wołkowyi koło Użhorodu na Rusi Podkarpackiej, będącej historyczną ziemią należącą do Królestwa Węgier, a w okresie międzywojennym do Czechosłowacji. Ukończył czteroklasową szkołę podstawową, a następnie Szkołę Gospodarczą. Kontynuował naukę w Studium Nauczycielskim w Użhorodzie. Tu najprawdopodobniej zetknął się z ideami ukr